Co sądzicie o jego postaci w HP? bo ja nie wyobrażam sobie innego aktora w tej roli... jest rewelacyjny... POZDRAWIAM FANÓW JI:))
Nie wiem czy odnosicie to samo wrażenie, ale moim zdaniem jako Lucjusz Malfoy jest niezwykle pociągający...
No to super, że myślimy tak samo:) Dla niego to można by nawet przejść na stronę Sami-Wiecie-Kogo:):) Pozdrawiam
Naprawdę Jason bardzo dobrze to zagrał Lucjusza- jedną z moich ulubionych postaci z HP. Aktor przerósł talentem moje oczekiwania. BRAWO!!
Witaj Justysiu! Tak, Isaacs w Potterze również utknął mi w pamięci. Bez tej roli nie wiem czy tak szybko odkryłabym tego znakomitego aktora. Jest nie tylko przystojny (bardzo),ale jako Lucjusz dał z siebie wszystko. Nie wyobrażam sobie innego mężczyzny w tej roli. Przyznam, że blond peruczka niezwykle mu pasuje:) Pozdrawiam>
Filmy same w sobie są kiepskie, ale przynajmniej jest sie na co pogapić :D Jason jest po prostu boski jako Lucjusz. Te włosy i oczy... mrauuu :D I niech ktoś mi powie, że źli faceci nie są pociągający :P
Elizabeth trafiłaś w sedno!! Na mnie czarne charaktery zawsze niesamowicie działają... aż się chce być taką niewolnicą, porwaną lub czymkolwiek innym;P
Oj zaczynamy fantazjować dziewczynki:D
Dokładnie! Dokładnie! Dokładnie! Jason jest po prostu bosssski jako Lucjusz. Sama postać Lucjusza jest taka wredna, arogancka..... jak ja kocham te czarne charaktery xD A Jak widze Jasona w tych ślicznych blond włoskach to sie rozpływam :) Jest IDEALNY do tej roli!
Pozdro:*;)
Dzięki tej roli jest u mnie w ulubionych :D. Może nie tylko dzięki roli...jeszcze za coś więcej ;)...ehhh:)
oł tak xD
mnie też pociągają czarne charaktery
Jason jako Lucjusz czy Tom jako Draco mmm x> obydwaj są niesamowici .!
Ja wolę Dracona, bo jest jednak młodszy... Ale Lucjusz też jest baaardzo przystojny :) Malfoys rules!
Tak BTW, to czarne charaktery typu Snape czy Draco są zawsze bardziej... ciekawi. Chociaż, czy ja wiem, niby oni obaj byli dobrzy... ale nie wyidealizowani, jak Harry, od którego po prostu mnie MDLI... Brr. Fuj. Taki doskonały, taki dobry. A Draco też był dobry - w końcu Mroczny Znak nie równa się z byciem mordercą - ale był kompletnie inny, inny charakter, osobowość. Dużo lepsza postać niż "święty Potter"
ejj w ogóle dokładnie ja to po prostu uwielbiam czarne charaktery,
a nie te takie mięczaki, błeh! Dajcie mi tu Lucjusza albo Snape'a :D
Oj, tak popuszczamy wodze fantazji, dziewczyny! To teraz proszę włączyć najlepiej Komnatę Tajemnic, wsłuchać się w jego głos, poprzyglądać twarzy. Zrobione?
To teraz wyłączamy szybciutko komputer, gasimy światła, kładziemy się, najlepiej na podłodze(żeby było twardo) i... No, reszta należy do was!
Porwana, zakneblowana ze związanymi rękami. Gdzieś z oddali dochodzą do mnie dźwięki pewnych, rytmicznych kroków. Czyjś głos coś szepce w mroku. Jest bliżej, coraz bliżej. Czuję jego dłonie na swoim ciele. Podnosi mnie do pozycji siedzącej i zdejmuje opaskę. Dookoła jest praktycznie ciemno. Gdzie ja jestem? Co się dzieje? Ale nie mam czasu, by się nad tym zastanawiać. Przywlókł mnie tu z jednego, konkretnego powodu...
To mój wstęp. Dajcie swoje!
Jako Lucjusz Malfoy jest po prostu powalający!!!! Nie wyobrażam sobie żeby miał go grać ktoś inny!!! Jest po prostu idealny i perfekcyjny!!!! Tak samo jak Alan Rickman w roli Snape'a nie mogli go wybrać lepiej!!! To zdecydowanie dwóch najlepiej dobranych aktorów do swoich postaci!!!! Genialni!!!
Ja także (jak wyżej pisałam :)) go uwielbiam ! Kocham jego pełne aroganckie spojrzenie pozdr dla fanbów :* Ach...żyć nie umierać...
UUUfff... już myślałam, że jestem z moją obsesją osamotniona :P No to zakładamy KLUB Jason-Lucjusz? :>
dżołk;)
Świetny był moment w 5 części kiedy NASZ KOCHANY, NAJPIĘKNIEJSZY, CZYSTOKRWISTY, NAJBARDZIEJ AROGANCKI Z AROGANCKICH xD (czyt. Lucek M.) chciał Harry'emu wiziąść przepowiednie ;p;p
Pozdrowienia dla fanów tych 'ciemniejszych' typków ;)) :*
"NASZ KOCHANY, NAJPIĘKNIEJSZY, CZYSTOKRWISTY, NAJBARDZIEJ AROGANCKI Z AROGANCKICH xD (czyt. Lucek M.)"
poległam czytając to :D
nie mogłaś ująć tego lepiej,
w jednym zdaniu zawarłaś wszystko co trzeba było :D ^^
ale tak między nami to do starszego Malfoya jakoś nie specjalnie pasuje to imie "Lucjusz" ja bym go jakoś inaczej nazwała, jakoś tak kurde, no nie wiem tak ostrzej czy coś xDDDDD
Faktycznie ostrzejsze mogłoby być :)) Ale to mi sie wydaje takie.... arystokratyczne xD :P ]:-> A tobie nie?:>
POZDRAWIAM :* ;))
Dobreee z tym Lucyferem xDDD Ehh.. ja sobie nie wyobrażam sceny w ostatniej części kiedy Lucjiusz&Narcyza martwią się o swojego syna. No przecież ON TAM NIE PASUJE! Ten jego wyraz twarzy.. zatroskany?! Nie.. xDD
Ja panikuje po prostu... xP Nie zwracajcie na mnie uwagi ;))
A czy Wy też uważacie, że Jason pasuje do Naomi Watts (tak przy okazji uważam, że jest świetną aktorką), która (o ile dobrze słyszałam) ma grać Cyzie?? Będzie taka blond para.
Pozdrawiam fanów:* xD (sie powtarzam :)))
A tak przy okazji: Czy Wy też uważacie, że Ci pozytywni bohaterowie (oczywiście nie wszyscy:))) są zbyt...ee.. idealni? Jak lubię Harry'ego to momentami (TYLKO momentami xP) mam go dość! Przecież ile można.. Mnie pociągają ciemniejsze typki (ale tylko w książkach i filmach :D). Myśle, że postać jest ciekawsza kiedy posiada choć kilka wad.
..Jak facet jest AROGANCKI ETC. na przykład xDDD ;> (wiadomo o kim mowa? ]:->)
:*
Lubie też jak w czasie filmu/książki bohater zmienia się. Zwykle ze złego na lepsze :)) (Wyjątkiem jest Anakin Skywalker xDD Ah.. kocham go:)))
a ja w ogóle nie lubię Harrego samego w sobie, bo dla mnie to on jest po prostu tragiczny. Wiem, wiem bez niego to by książki nie było ani filmu, ale kurde ten ziomek mi tak gra na nerwach, że to masakra ;| ile razy mu się udawało przeżyć i jeszcze mi Włodzia zabił, porażka cha mu w de :D
a co do tego Lucjusz = Lucyfer
to kurde dobre, dobre :D
takie imię mógłby mieć <lol>
Obydwa słowa/imiona wywodzą się od łacińskiego lux-światło i co Wy na to :P? A tak wogóle to po angielsku Lucius i lucyfer brzmią podobniej niż po polsku Lucjusz i Lucyfer... To dla tych którzy by nie byli przekonani co do pokrewieństwa tych słów.
Nie jestem jego wielka fanką, bo oglądałam go tylko w paru filmach. Ale podoba mi się jak gra w HP. W sumię, dzięki nimu cholernie polubiłam Lucjusza:)
Ach, jako Luciusz jest wspaniały.. Mmmm.. Te oczy.. ;)
Hah, i nigdy nie myślałam, że jestem sama z moim odczuciem, bo moja, ekhm, mama [ktora czytała Hp] po zobaczeniu go stwierdziła to samo xDD
A co do tego lux- światło, właśnie na to też wpadłam przez przypadek dziś.
No, dokładnie! Obie z mama się nim zachwycamy. I Snapem :) Ja jeszcze bardzo lubiłam Remusa i Syriusza, szkoda ich, świetni byli choć.. no, dobrzy ^^
Jak czytałam książki to się cholernie bałam, że mi Lucjusza zabiją... Ale nie! I dobrze!!!
Do podziwiania wieczorami polecam:
http://www.festiwal.hogsmeade.pl/images/photoalbum/album_24/jasonisaacs-harrypot ter.jpg
Oglądałam filmy mnóstwo razy, ale dopiero dziś, gdy.. któryś tam już raz obejrzałam 'Komnatę', stwierdziłam jak bardzo go kocham. Toż on jest świetny. Co prawda bardziej podoba mi się taki arogancki, pewny siebie Lucjusz, niż zastraszany, spanikowany Lucek z.. no, powiedzmy 'Insygniów'. Domyślam się, że polubiłam go dzięki Jasonowi, gdyż w książkach jakoś mało mnie interesował, często nawet wkurzał. No, ale jak ktoś, kto gra ojca najbardziej zajedwabistego gościa z serii, mógłby być beznadziejny?
W tym wypadku polecam do oglądania wieczorami, tudzież ściągnięcia na dysk i na MP4 czy telefon...
http://www.youtube.com/watch?v=XiTbzgdp8R4
Mrah, czemu nie :) Mam już wszystkie sceny z Draco, więc Lucek może dołączyć ;] Tylko teraz zdobyć miejsce na psp...
Warto zrobić, oj, warto. Nawet kosztem jakiejś piosenki czy gry nawet. Ja na MP4 musiałam zrobić miejsce dla Lucjusza i nie żałuję! Pozdrawiam :)
nie wiem czmu ale odkąd polubiłam Lucka jakoś zaczęła mi sie podobać pewna piosenka
http://www.youtube.com/watch?v=6SoySudSoMM
Myślicie, że to coś ze sobą wspólnego? :3
Zgadzam się z Tb, jest świetny do tej roli, gra genialnie ;) Natomiast jako postać z filmu nie cierpię go , pewnie dlatego, że jest ojcem Draco .
Dzięki Jasonowi ,Lucjusz to moja ulubiona postać zaraz po Snapie. Te jego włosy...Ach! Spełnienie marzeń!
Pewne będę tu wyjatkiem, ale wszystkie postaci z HP zawsze wyobrażam sobie bardzo odmiennie do tych wykreowanych w filmach, więc inny aktor byłby dla mnie zupełnie do przyjęcia. :) Chociaż muszę przyznać, ze Jason Isaacs był bardzo doby w roli Malfoya seniora.
Lucjusz to sexi ciacho a Jason zagrał go rewelacyjnie. Nikt nie umie pokazać pogardy i wyższości tak jak on :D
Lucjusz jest mega seksowny. Wysoki i arogancki. Zimny i do szpiku kości arystokratyczny. Niby antypatyczny typ a jednak ma coś w sobie. Oj ma...
(Piękne oczy ma na przykład)
Świetna rola. :)
Rewelacja to mało powiedziane.Wyniszczony Lucjusz w Insygniach był tak samo wspaniały i pociągający jak ten dumny i elegancki Lucjusz w poprzednich filmach.Jason zagrał go perfekcyjnie, idealnie, po prostu naj naj naj:D