Można narzekać, że była za stara i tak dalej, ale Geraldine miała to, co najważniejsze: matczyne ciepło. Ma smutne oczy i to bardzo pasuje do postaci kochającej matki, będącej bardziej symbolem niż pojawiającą się osobiście postacią.
Czy po śmierci ludzie się starzeją??? Bo według realizatorów filmu tak. Przecież Lily zmarła jak miała ze 21, 22 lata. To czemu gra ją 40-letnia aktorka ja się pytam?????????? I to samo James...
Pasuje i do roli zimnej damy (Gosford Park) jak i ciepłej mamuśki (jako Lily Potter wiele nie pokazuje, ale uśmiech ma taki przemiły). W Daphne też wypadła świetnie.
Ludzie kojarzą ją głównie z rola w Harrym Potterze. Ale w rzeczywistości to znakomita wszechstronna aktorka. Zagrała doskonałe role w filmach: "Gosford Park" (2001), "Cracker" (1993), "Nawiedzony" (1995) i "Romeo & Juliet" (1994).