Ciekawe kiedy mu się znudzi obsadzanie Coopera i (tfu!) Lawrence w jednym mydlanym romansidle. Rzygać się chcę od tej monotonności. Czyżby jakiś układ między tą trójką?
Zastanawia mnie jakim cudem ten pan został nominowany do oscara... pięciokrotnie. Najwidoczniej porwał
dzieciaka jakiejś ważnej hollywoodzkiej osobistości, bo filmy robi bardzo średnie. Raz kręci lekką komedyjkę
na niedzielne popołudnie (Poradnik...), innym razem nieudolnie ,,małpuje" Scorsese ("Fighter", "American...
Wiem że nic nas nie powinno obchodzić jego życie, prywatne czy zawodowe, tylko jego
twórczość (wciąż o tym powtarzam - denerwuje mnie gdy ktoś odrzuca Gibsona, Allena czy
Polańskiego za to co zrobili poza planem)...
Niemniej...
Nic nie mówię, ale pan O. Russel wyrasta na największego przegranego Oscarów w ostatnich latach. Trzy jego ostatnie filmy zebrały razem 22 nominacje i raptem 3 statuetki - nawet Meryl Streep ma lepszą średnią ;P
Być może film ten miał być (i przecież jest!) nonsensówką.
Bohaterowie wyciągają losowo z kapelusza wybrane słowa, frazy, wątki i układają z tego piosenkę. Układają opowieść! Miejscami niespójną, zgoda, ale czy mogła być inna?
Czy miała?
Zgoda, film ten ma tak wiele wad, że nie wiadomo, od czego zacząć, a i...