Cieszę się, że Anna i jej Triss dostały więcej czasu ekranowego w drugim sezonie, bo nareszcie widać, że to był naprawdę dobry wybór castingowy. Anna świetnie gra Triss, a i lekka zmiana wyglądu w drugim sezonie, by bardziej ją upodobnić do oryginału wyszła na duży plus.