Jak na fanowską produkcję, naprawdę jest świetnie! Aktor grający Toma wypada naprawdę dobrze. A komentarze, że zagmatwana fabuła? Znając książkę można się połapać, ja oglądałam z polskimi napisami i wszystko rozumiałam. Jak dla mnie zaangażowanie, pomysł, ujęcia, wszystko warto docenić. To kręcili ludzie bez wielkiego budżetu, nie będący profesjonalnymi aktorami, ciężko porównać do profesjonalistów.