A ja marzę, żeby ludzie przestali się tak j---ć tym amerykańskim bożkiem. Żeby przestali go tak czcić czołobitnie. Rzygam tym.

Zgadzam się, taka tematyka powinna być bardziej zauważana i nagradzana. Ale czy Oscary są faktycznie miarodajne jeśli chodzi o wartość dzieła i sens, czy walory artystyczne? Bardziej chyba chodzi o samą markę i rozgłos. (Może ludzie decydujący o wygrywających Oscary filmach pragną za wszelką cenę, aby pamięć o zagładzie i tragedii II WŚ została zachowana?)

Kiedyś tam oglądałem "Theeb'a". Nie spodobał mi się. Ten jest o niebo lepszy i w sumie bliższy nam kulturowo (choć może to zabrzmi paradoksalnie). I na pewno jest bardzo dobry. Świetne europejskie Kino do kina. "Syn Szawła" też jest ponoć świetny, ale tych filmów o podobnej tematyce znamy mnóstwo. i co rusz, któryś zdobywa Oskara. Też mi się to przejadło. A przecież warto spojrzeć na świat w szerszym spektrum?
Natomiast wracając do samego sensu tej nagrody i jej znaczenia. Na pewno Oskar ma w sobie coś, co dziś nazwalibyśmy wyrobioną marką (nawet jeśli jest trochę inaczej), i sam prestiż tej nagrody dużo daje w komercyjnym nastawieniu. Spójrzmy na przykład polskiej "Idy". Jaki procent rodaków był w kinie na tym filmie i w ogóle się nim zainteresował póki nie wygrała tej nagrody? Odpowiedź - Niewielki...
Dlatego mając na swym koncie Oskara, filmy nieraz przeżywają tzw. drugie, trzecie życie, a może nawet zyskują swoistą nieśmiertelność!

Twoje niedoczekanie...uwierz ,że ludzie decydujący o tym mają trochę oleju w głowie i nie przyćmi ich umysłów ten średniak.

Dość holokaustu? od tego tematu raczej nie uciekniesz i trochę nie rozumiem jak można mieć tego "dość" - tak było, historii nie zmienisz, a że powstają na ten temat filmy.... to chyba dobrze, lepiej żeby ludzie mieli jakieś pojęcie, żeby ich to przerażało, żeby nigdy coś takiego nie miało znowu miejsca (oby).
"Mustang" też mnie wbił w fotel, znakomity, piękny, mądry film, tematyka mi szczególnie bliska bo Turcją się pasjonuję, nawet tam mieszkałam przez chwilę i o tych różnych zwyczajach pokazanych w filmie słyszałam/wiedziałam, ale na Oskara zasłużył Syn Szawła bez wątpienia, pozdrawiam

Ja oglądałam 3 nominowane filmy z tej kategorii i uważam, że Mustang zasługuje na Oscara najbardziej. Przynajmniej z tych trzech.

Widzisz i wygrał Syn Szawła. Oscary przyznawane są tego typu filmom.

Widzę i oczom nie wierzę ;)

I dlatego 7?