a na usprawiedliwienie wmówienie sobie, że idą na ratunek innym ludziom, którzy są w niebezpieczeństwie, dlatego trzeba ich ratować. Taka myśl przyświecała matce głównej bohaterki która, no cóż, słuchała się swojej mentorki. Po prostu myślała, że tak trzeba i już. Ciekawe jakie dalsze losy dosięgnęły młodą dziewczynę. Obleci.