Niestety... znowu w kinach Harry Potter... przez najbliższy miesiąc tylko on, a wkrótce Władca Pierścieni :-( Szkoda... Nie chodzi tutaj tylko o to, że w kinach będą tylko te filmy... przypomina mi się pewna wypowiedź jednego dziennikarza:
"Jesteśmy właśnie świadkami upadku ostatniego bastionu czytelnictwa. Bo po co teraz czytać książki Pani Rowling, skoro i tak zostaną zekranizowane?"