Wczoraj obejrzałam i nieźle mnie zaskoczył. Trzeba przyznać,że świetna gra aktorska - szczególnie Jennifer Lawrence i Maxa Thieriota. Film warty uwagi. A muzyka na napisach końcowych świetna i pasująca.
Spodziewałem się po tym filmie czegoś lepszego - filmy o tego typu tematyce powinny zaskakiwać i trzymać cały czas widza w odpowiednim napięciu. Początkowo zapowiadał się nieźle, ale moim zdaniem poszedł w złym kierunku. Cała ta historia moim zdaniem jest mało ciekawa, film ten buduje jakieś napięcie ale dla mnie jest...
więcejGdyby nie fakt, że takich filmów było już ze sto tysięcy, może byłby warty uwagi, ale niestety nie reprezentuje sobą ABSOLUTNIE NIC czego nie widzielibyśmy już chociażby w Krzyku. Może dla fanów gatunku coś ciekawego, ale dla mnie... kompletna klapa. Nie mam zamiaru nawet wypowiadać się na temat kwestii typu: muzyka...
więcejCiekawe jak chłopiec przebierany przez rodziców za dziewczynkę funkcjonował tyle lat? Czy chodził do szkoły, bo przecież obowiązek szkolny jest nie tylko w Polsce ale w większości krajów? A może oglądając współczesny film jednak nie powinnam zbytnio myśleć i czepiać się szczegółów?
Czy może mi ktoś wyjasnić, kim była dziewczyna którą więził główny bohater, a ta z kolei pałała żądzą mordu z nożem w ręku? Bo troszeczkę się pogubiłam, w filmie wyjasniono, że Carrie Anne zginęła spadając z huśtawki????
Myślałem, myślałem, aż w końcu sobie przypomniałem...
To Lukas Podolski piłkarz Arsenalu i reprezentacji Niemiec w piłce nożnej (z pochodzenia Polak) :)
W terrorze poprawności politycznej takich filmów już od dawna się nie realizuje. Nie jest to kino wybitne, porządny średniak na wolny wieczór.
Całkiem przyjemny thriller. Jego dużym plusem jest z całą pewnością Jennifer Lawrence oraz Elisabeth Shue jako matka i córka. Obie wypadły naprawdę przekonywująco w swoich rolach, no i też sam wątek z nimi związanym był całkiem ciekawy. Z kolei z rzeczy do których mógłbym się przyczepić to była tutaj taka jedna scena...
więcejczy moglibyście podać tytuły filmów podobnych do tego jeżeli chodzi o fabułę, w którym występuje
podobne czasem zaskakujące rozwiązywanie zagadki?
Wymagającą podkreślenia jest swoista kanadyjskość tego horroru: został stworzony jakby specjalnie pod widza, który w ogóle nie ogląda tego gatunku, bo nawet lekko wprawione oko zauważy sztampowość, którą cechuje się "House at the end..."