dobry film, przyciąga tematyką która wciąż jest aktualna, gdyby tylko osadzić akcję we
współczesności nadal byłby naturalny. Zaskoczył mnie świeżością. Doceniam ten
uniwersalizm i kreację Zofii Jaroszewskiej. Studium samotności osoby starszej, odsuniętej
przez młodych pochłoniętych swoim - chyba nie zawsze godnym pochwały - życiem. Do
zadumy i przemyślenia.