Bez wątpienia film warty uwagi - dobry klasyk, świetnie się ogląda. Film o perypetiach pewnego łowcy nagród.. nie będe dalej pisał jest opis zresztą.. dodam ino że ciekawe motywy, widowiskowe pościgi, odrobina humoru i rewelacyjny stary wyga Steve.
Łowca to ostatni w karierze film Steve'a McQueena. Jego męska charyzma oraz uroda spowodowały, że zwykł on być obsadzany w rolach twardych, męskich ale też nie pozbawionych wrażliwości bohaterów w typie uroczego łajdaka. Przez blisko 30 lat kariery wystąpił w wielu kultowych już dziś filmach i pracował z najlepszymi,...
więcejSzkoda że McQueen pożegnał się takim przeciętniakiem, chodź on sam tu nie zawinił będąc najjaśniejszym punktem filmu, ciągle w formie, wyglądał na 10 lat młodszego niż w rzeczywistości. Słaby scenariusz, niepotrzebne silenie się na zrobienie z tego parakomedii, niedorzecznie surrealny czarny charakter i bardzo niski...
więcejW opisie filmu napisano inteligentnie że to ostatni film McQueena. A nie był ostatni. Ostatnim filmem który nakręcił był Tom Horn. Wystarczy poczytać w necie. Nawet na liście jego filmów jak byk napisano że Tom Horn był ostatni. Z tego samego roku co Łowca.