Główna rola - absolutne drewno. Oczy bolą. Wszystkie sceny bez głównej postaci chce się oglądać, dopóki się nie pojawi.
Gra aktorska mistrzostwo! Debiutancka rola Nożyńskiego perfecto! Klimat robi swoje, dialogi godne zapamiętania, dźwięk - w końcu można zrozumieć każde słowo, co jest rzadkością. Wciąga od pierwszego odcinka.
Jak dla mnie drętwota, to pewnie zamierzone, nie tylko główny bohater, wszystkie kwestie były jak czytane z kartki, przesadnie wulgarne. Cały serial ogląda się jakby cała ekipa była naćpana, wszystko w zwolnionym tempie, rozciągnięte jak guma w starej bieliźnie. Główny bohater miał być pewnie jak Baby w "Baby driver"...
więcejWreszcie coś dobrego w czasach kaszanki od Vegi .Muzyka zdjęcia klimat ten film ma to wszystko Polecam !!!
Przerost formy nad treścią... poza tym obsada głównej roli to niestety pomyłka, gość nie jest aktorem i to widać aż za bardzo... Frycz i Więckiewicz trochę ratują to "dzieło"
Jak serial będzie chociaż w połowie tak dobry jak książka to będzie hit.
Jestem bardzo ciekawy kto zagra Jacka?
Namówili mnie, chyba szczerze. Wytrzymałem dwa odcinki i teraz mam dylemat. Podejrzewać perfidię czy głupotę u namawiających? Sam nie wiem, co gorsze. Scenariusz napisał podniecony oglądaniem zagranicznych seriali gimnazjalista. Nic się nie trzyma kupy, bo nawet kupy nie widać. Prawdopodobnie na skutek tego...
czy jest JAKIEKOLWIEK racjonalne wytłumaczenie na zmianę imienia głównego bohatera i jego szefa? i jeszcze takie kretyńskie - że szef dostał imię Jacek, które powinien mieć główny bohater? to idiotyczne.
W wykonaniu Frycza i Więckiewicza. Zresztą takich genialnych scen w tym serialu jest znacznie więcej.
Od lat omijam Polskie seriale. Nie mogę się zmusić aby przysiąść wreszcie do Belfra, Kruka czy Watahy. Do "Ślepnąc od Świateł" usiadłem po dobrych recenzjach książki Żulczyka, której też nie czytałem. Usiadłem i wpadłem. W tym serialu wyszło wszystko i czegoś tak dobrego nie widziałem już od dawna (mówię tu rownież o...
więcejŚwietny, mocny, ciężki, niesamowity klimat od 1 do ostatniego odcinka, po prostu bardzo dobry POLSKI serial! O dziwo? Jan Frycz jako "Dario" wypadł REWELACYJNIE! (przynajmniej dla mnie:) Zdecydowanie warto było go obejrzeć!.
Jakub pamiętasz ze studiów tego kumpla Filipa, tego długowłosego z reklamówką, który cię częstował fajkami blackdeath? To ja :) Wszystkim się chwalę, że cię kiedyś znałem.
Ad rem. Poza zmianą imienia bohatera reszta brzmi świetnie. Zwiastun miazga! Wielki plus za te sceny senne. Oby w ostatnim odc spadł deszcz :)...
Dla mnie Kamil zrobił świetną robotę wraz z osobami które na niego postawiły. Potrafię sobie wyobrazić taką postać. Dilera młodego chłopaka z prowincji który aspiruje do bycia dystyngowanym gentelmenem z casino royal. Udaje że nie należy do półświatka że jest kimś lepszym i nie brudzi sobie rączek. Trochę mu to...