Johnny Depp nie powróci jako mroczny czarodziej Gellert Grindelwald w serii "
Fantastyczne zwierzęta". Aktor ogłosił właśnie, że rozstaje się z cyklem opartym na książkach autorstwa
J.K. Rowling.
Chciałbym poinformować was, że studio Warner Bros. poprosiło mnie, bym zrezygnował z roli Grindelwalda w "Fantastycznych zwierzętach". Szanuję tę prośbę i przychylam się do niej, napisał aktor na Instagramie.
Chciałbym podziękować wszystkim, którzy obdarzyli mnie wsparciem i lojalnością. Jestem wzruszony licznymi dowodami miłości i troski, zwłaszcza w ciągu ostatnich kilku dni. Decyzja
Deppa ma miejsce niedługo po tym, jak przegrał on proces o zniesławienie wytoczony wydawcom gazety The Sun, która napisała, że "bił żonę". Aktor chce wnieść apelację.
Zamierzam udowodnić, że zarzuty pod moim adresem są fałszywe. Ten moment nie zdefiniuje mojego życia i kariery, zapowiada.
Studio potwierdziło wiadomość
Deppa, podziękowało mu za dotychczasową współpracę i poinformowało, że rolę przejmie po nim inny aktor - na razie nie wiadomo, kto nim będzie.
Depp zagrał w dwóch pierwszych filmach cyklu. Trzecia część serii, "
Fantastic Beasts and Where to Find Them 3", jest obecnie w przygotowaniu. Premierę zaplanowano na lato 2022.