Coś strasznego... Nie pamiętam kiedy ostatnio tak bardzo się nudziła. Przez większość filmu zastanawiałam się kiedy wreszcie się skończy... Nie polecam.
"Jan (Christian Ulmen) jest zakochany do szaleństwa w swojej dziewczynie Sarze (Mina Tander), która pochodzi z mieszanej, niemiecko-włoskiej rodziny.
Kiedy młodzieniec postanawia poprosić ją o rękę, nie zdaje sobie sprawy z tego, co go czeka. Przyjdzie mu zmierzyć się z jej ojcem, Antonio (Lino Banfi), prawdziwym...